Asset Publisher Asset Publisher

Zwierzęta

Co zrobić kiedy natrafimy w lesie na martwe lub ranne zwierzę? Ukąsiła mnie żmija – co teraz? Potrąciłem samochodem zwierzę. Co robić? – odpowiedzi na te i inne pytania.

Natrafiłem w lesie na martwe zwierzę. Co robić?

Jeśli znajdziesz w lesie padłe zwierzę lub nawet jego część, niezależnie od tego czy jest to zwierzę domowe czy dzikie, nie przechodź obok niego obojętnie. Śmierć zwierzęcia może być skutkiem choroby zakaźnej. Truchła nie wolno dotykać ani tym bardziej zabierać.

Jeśli znajdziesz w lesie padłe zwierzę, powiadom urząd gminy, a następnie nadleśnictwo.

Koniecznie trzeba powiadomić urząd gminy, a następnie nadleśnictwo; ewentualnie policję, jeśli jest już wieczór. Usunięcie i utylizacja martwych zwierząt jest obowiązkiem gminy. Nadleśnictwo należy powiadomić dlatego, bo ubytek zwierzyny w obwodzie powinien zostać uwzględniony w planach łowieckich. Leśnicy sprawdzą także przyczynę śmierci zwierzęcia i - w razie potrzeby - zawiadomią inne służby, np. inspekcję weterynaryjną.

Natrafiłem w lesie na ranne zwierzę. Co robić?

Pomocy można szukać u leśników, choć najlepiej powiadomić o tym urząd gminy. To gmina ma bowiem zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt obowiązek opieki nad wszystkimi zwierzętami: i domowymi (bezdomnymi), i dzikimi – zapewnienia im ewentualnego schronienia czy opieki weterynaryjnej. W tym zakresie gmina może liczyć na współpracę i pomoc ze strony członków Polskiego Związku Łowieckiego, których zobowiązują do tego przepisy.

Leśnicy oczywiście chętnie doradzą, jak zachować się przy zetknięciu z rannym zwierzęciem oraz pomogą w nawiązaniu kontaktu z gminnymi urzędnikami i weterynarzami.

Natrafiłem w lesie na młode zwierzę, które wygląda na porzucone przez matkę. Co robić?

Praktycznie wszystkie zgłoszone wypadki znalezienia „porzuconego" młodego zwierzęcia to fałszywy alarm. Nie należy zbytnio zbliżać się do takich zwierząt, dotykać ich i pod żadnym pozorem zabierać ich z lasu. Pozostawianie młodych zwierząt samych, np. zajęcy, saren czy dzików, to nie brak dbałości o potomstwo ze strony rodziców, ale wręcz przeciwnie - objaw troski o ich byt. To wypracowana przez zwierzęta strategia przetrwania: młode zwierzę nie wydziela intensywnego zapachu, więc nie wyczują go drapieżniki, mało się porusza i ma maskujące ubarwienie, co zapewnia mu ochronę. Ciągła obecność dorosłych zwierząt w pobliżu zagraża młodym i ściąga uwagę drapieżników. Matka dyskretnie obserwuje młode, a zbliża się do nich tylko na czas karmienia.

fot. Paweł Fabijański

Zabierając z lasu małą sarnę na oczach jej matki wyrządzamy jej wielką krzywdę. Takie „uratowane" zwierzę w zasadzie nie ma szans na wychowanie wśród ludzi i powrót do naturalnego środowiska.

Zabierając z lasu małą sarnę na oczach jej matki wyrządzamy jej wielką krzywdę

Natrafiłem w lesie na kłusownicze wnyki. Co robić?

Wnyk to narzędzie kłusownicze w kształcie pętli z drutu lub stalowej linki. Umieszczane są na ziemi lub na wysokości głowy zwierzęcia i przyczepione do pniaka drzewa lub specjalnie wbitego palika. Zakładane są z reguły grupowo po kilka, a nawet kilkadziesiąt na przesmykach, którymi porusza się zwierzyna. Stanowią także zagrożenie dla ludzi, szczególnie zimą, gdy maskuje je śnieg. W przypadku ich znalezienia należy niezwłocznie zawiadomić leśników lub policję. Nie należy samodzielnie zdejmować, ani zabierać ze sobą wnyków, ale zapamiętać lub dobrze oznaczyć miejsce ich znalezienia (w naszym kraju nawet posiadanie wnyków jest karalne!). Można ostrożnie zaciągnąć pętlę, aby unieszkodliwić niebezpieczny wnyk do czasu przybycia odpowiednich służb.

Wnyki są groźne nie tylko dla zwierząt, lecz także dla ludzi (fot. P. Fabijański)

Natrafiłem w lesie na agresywne zwierzę. Co robić?

Gdy spotkacie w lesie agresywne zwierzę starajcie się jak najszybciej oddalić na bezpieczną odległość. Zdrowe leśne zwierzęta najczęściej same unikają spotkania z ludźmi, a w lesie musimy unikać tylko tych, które nas się nie boją. Zwierzęta są nieprzewidywalne w czasie godów i wtedy nawet rogacz sarny czy byk jelenia może być agresywny, podobnie jak przysłowiowy ranny odyniec. Podobnie może być, gdy zaskoczymy matkę z młodymi w sytuacji, gdy nie może szybko uciec. Wtedy nawet sympatyczna i płochliwa sarna broniąca swojego koźlęcia potrafi atakować człowieka ostrymi raciczkami. Spotkania z dziwnie zachowującymi się zwierzętami trzeba zgłosić leśnikom.

Gdzie można natrafić na żmije? Jak zabezpieczyć się przed nimi?

Na żmiję zygzakowatą możemy się natknąć przede wszystkim w podmokłych fragmentach lasów, pośród rumowisk skalnych, na wilgotnych łąkach, torfowiskach, obrzeżach bagien i na zrębach. Lubi miejsca dobrze naświetlone. Dlatego możemy spotkać ją np. na środku leśnej ścieżki, gdzie wygrzewając się ma nieco uśpioną czujność. Zaniepokojona naszymi krokami, zazwyczaj szybko znika w pobliskiej kryjówce:  norze, wykrocie bądź w stercie kamieni. Czasami jednak, gdy przezorność i szybkość ją zawiedzie, próbuje odstraszyć potencjalnego napastnika. Zwija swoje ciało, unosi głowę i głośno syczy. Należy wtedy zachować dystans co najmniej jednego metra, nie wykonywać gwałtownych ruchów i nie drażnić jej. Wtedy żmija nas nie zaatakuje, a my możemy spokojnie wycofać się i uniknąć ugryzienia.

Na żmiję zygzakowatą możemy się natknąć przede wszystkim w podmokłych fragmentach lasów, pośród rumowisk skalnych, na wilgotnych łąkach, torfowiskach, obrzeżach bagien i na zrębach (fot. S. Wąsik)

Tam, gdzie spodziewamy się spotkać żmiję, patrzmy uważnie pod nogi i sprawdzajmy miejsce, w którym chcemy usiąść. Bezpiecznie jest mieć wysokie, solidne buty, bo żmija w zasadzie atakuje tylko do wysokości naszej kostki. Poza tym, gdy wędrujemy w ciężkich butach, żmije usłyszą nas z daleka.

Jeśli ukąsiła Cię żmija, nie wysysaj jadu i nie nacinaj miejsca ukąszenia – to tylko może zaszkodzić!

W większości przypadków ukąszenie żmii prowokuje człowiek drażniąc ją lub próbując chwytać. Gady te są od nas dużo bardziej ostrożne i unikają jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi. Nigdy bez powodu nie atakują człowieka, a ich ewentualna agresja jest spowodowana wyłącznie strachem czy zaskoczeniem nagłą sytuacją.

Ukąsiła mnie żmija. Co robić?

Oczywiście nie jest to łatwe, ale bardzo ważne w takiej sytuacji jest zachowanie rozsądku i spokoju. Panika i strach u ukąszonego powoduje wzrost tętna i szybsze rozprzestrzenianie się jadu w organizmie. Warto unieruchomić ukąszoną kończynę, aby spowolnić rozchodzenie się trucizny. Niektórzy radzą także założenie opaski uciskowej ponad miejscem ukąszenia, jednak nie jest to konieczne (taka opaska i tak nie może całkowicie tamować dopływu krwi!). Bardzo ważne: nie wysysamy jadu i nie nacinamy miejsca ukąszenia – to tylko może zaszkodzić! Możliwie szybko należy zgłosić się do lekarza, który zapewne poda surowicę w postaci zastrzyku. Warto pamiętać, że choć ukąszenie przez żmiję bardzo rzadko kończy się śmiercią, to jednak jego skutki są nieprzyjemne.

Jak zabezpieczyć się przed kleszczami?

Strach przed kleszczami często zniechęca nas do leśnych spacerów. Ale kleszcze zagrażają nam nie tylko w lesie, równie groźne są dla nas na łące, w ogrodzie, parku lub nad wodą. Czyhają na ofiarę wszędzie tam, gdzie są trawy, paprocie. Lubią też liście leszczyn. Suche bory sosnowe są zatem nawet bezpieczniejsze od miejskiego parku.

Warto jednak zadbać o profilaktykę. Nawet co trzeci kleszcz może przenosić krętki boreliozy. Uchronimy się przed wszelkimi kleszczowymi kłopotami stosując odpowiednie ubranie, czapkę i zabezpieczając się profilaktycznym środkiem chemicznym zakupionym w aptece. Po powrocie ze spaceru w miejscu, gdzie można spodziewać się kleszczy, niezbędna jest kontrola ciała.

fot. Henrik Larsson/Shutterstock.com

Ukąsił mnie kleszcz. Co robić?

Kleszcza należy jak najszybciej usunąć z naszego ciała. Jest to zabieg prosty, bezbolesny i nie wymaga pomocy lekarskiej. Tym bardziej, że obecnie powszechnie dostępne są rozmaite przedmioty ułatwiające usunięcie kleszcza ze skóry. Są to między innymi różnego rodzaju lassa, haczyki czy przyssawki. Możemy go usunąć także zwykłymi szczypczykami. Kleszcza należy uchwycić jak najbliżej skóry, następnie wyciągać go wzdłuż osi wkłucia, lekko obracając. Gdy uda nam się wyciągnąć pajęczaka w całości, rankę należy przemyć środkiem odkażającym, a ręce umyć wodą z mydłem.

Domowe metody polegające na smarowaniu kleszcza różnymi specyfikami nie są polecane. Ułatwiają wprawdzie usunięcie pasożyta, lecz jednocześnie odcinają mu dostęp do powietrza, co zwiększa u niego wydzielanie śliny i wymiocin wstrzykiwanych do krwi człowieka. To z kolei skutkuje zwiększonym ryzykiem zakażenia poważnymi chorobami. Po usunięciu kleszcza ze skóry należy dokładnie sprawdzić, czy nie ma ich w naszym ciele więcej.

Przez 30 dni po ugryzieniu przez kleszcza należy zwracać uwagę na wystąpienie niepokojących objawów: rumienia czy podwyższonej temperatury oraz objawów podobnych do grypy

Przez 30 dni po ugryzieniu należy zwracać uwagę na wystąpienie niepokojących objawów: rumienia czy podwyższonej temperatury oraz objawów podobnych do grypy.  Gdy takie wystąpią, należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza.

W moim mieście pojawiły się dzikie zwierzęta. Co robić?

Pojawianie się dzikich zwierząt w mieście zdarza się coraz częściej. Jest to niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Miła i łagodna na pozór sarenka, osaczona przez ludzi, uciekając w panice potrafi nieźle poturbować człowieka, albo złamać sobie kark uderzając w siatkę ogrodzenia.

Jeśli zwierzę pojawiło się na ogrodzonej posesji i można bezpiecznie otworzyć bramę lub furtkę - spróbujmy to zrobić. Oczywiście zwierzęcia nie powinno się dokarmiać, ani zbytnio się do niego zbliżać. Nie należy także samodzielnie łapać lub obezwładniać zwierzęcia. To bardzo niebezpieczne. Chwytanie zwierzęcia wymaga wiedzy i współpracy różnych służb.

W każdej gminie jest powołany wydział (lub stanowisko) zarządzania kryzysowego urzędu gminy, który ma sprzęt i posiada przygotowaną odpowiednią procedurę. Gdy zauważycie zwierzę w mieście, zgłoście to natychmiast właśnie do urzędu gminy lub na policję. Te służby w razie potrzeby skorzystają z pomocy leśników i myśliwych. Zamknijcie też w domu koty i psy, aby uniknąć ich kontaktu ze zwierzęciem, co niesie za sobą ryzyko chorób.

Potrąciłem samochodem zwierzę. Co robić?

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt kierowca auta, który potrącił zwierzę, powinien zapewnić mu stosowną pomoc i zawiadomić w razie potrzeby służby weterynaryjne oraz policję. Nie ma potrzeby wzywać leśników, co często się zdarza, bo obowiązek usunięcia zwierzęcia z drogi spoczywa na zarządcy drogi oraz gminie.

Kto pokryje mi szkody spowodowane podczas wypadku z udziałem zwierzęcia?

Kierowca samochodu, który potrącił zwierzę, powinien ustalić jego właściciela. Jeśli jest to zwierzę domowe, którego właścicielem jest rolnik, istnieje możliwość uzyskania odszkodowania z ubezpieczenia OC gospodarstwa rolnego.

Jeśli jest to dzikie zwierzę, żyjące w stanie wolnym, to stanowi własność skarbu państwa, który zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego nie odpowiada za takie szkody. Na odszkodowanie możemy liczyć tylko w przypadku gdy mamy odpowiednią polisę AC lub gdy szkoda powstała w związku z polowaniem. Wtedy odpowiedzialność za szkodę ponosi zarządca obwodu łowieckiego, od którego możemy domagać się odszkodowania w oparciu o ustawę prawo łowieckie (art. 46).

Czy mogę swobodnie spacerować po lesie z psem?

Spacer z psem po lesie to wielka przyjemność, ale trzeba pamiętać, że nie wolno psów puszczać luzem (mówi o tym ustawa o lasach oraz art. 166 kodeksu wykroczeń). Wyjątkiem są czynności związane z polowaniem.

Nawet mały, pozornie spokojny pies to drapieżnik, który w genach ma polowanie: pogoń i zabijanie (fot. C. Korkosz)

Ze względu na ochronę zwierząt dziko żyjących możemy więc po lesie spacerować wyłącznie z psem, który prowadzony jest na smyczy. Należy pamiętać, że nawet mały, pozornie spokojny pies to drapieżnik, który w genach ma polowanie: pogoń i zabijanie. Psy w lesie wprowadzają ogromny niepokój i są przyczyną śmierci wielu zwierząt. Należy zatem rygorystycznie przestrzegać tego nakazu nie tylko z obawy przed mandatem, ale przede wszystkim w trosce o przyrodę.

Czy mogę w lesie swobodnie obserwować i fotografować zwierzęta?

Ustawa o ochronie przyrody zakazuje umyślnego płoszenia i niepokojenia zwierząt, chwytania ich i niszczenia  miejsc lęgowych. Można obserwować  zwierzęta, a także fotografować i filmować je z bezpiecznej odległości. Nie można jednak w trakcie fotografowania łamać ustawowych zakazów oraz przeszkadzać zwierzętom w godach, lęgach (np. wyciągając z gniazda jajka lub pisklęta do sfotografowania) oraz normalnym funkcjonowaniu. Wobec coraz powszechniejszego dostępu do aparatów fotograficznych i ogromnego zainteresowania fotografią przyrodniczą te zapisy mają swój sens. Ponadto rozporządzenie ministra środowiska dotyczące gatunków objętych ochroną precyzuje zapisy ustawy i określa dokładnie listę zwierząt, w tym ptaków, dla których wprowadzono zakaz fotografowania i filmowania, jeśli spowodować to może ich niepokojenie lub płoszenie.

W listopadzie 2008 r. zmieniono zapisy ustawy o ochronie przyrody (art. 56), na mocy których można wystąpić z wnioskiem do regionalnego dyrektora ochrony środowiska, a na terenie parku narodowego – do dyrektora parku, o wydanie zgody na fotografowanie chronionych zwierząt.

Zanim sięgniemy po aparat, aby uwiecznić obserwowane zwierzęta i ptaki, powinniśmy bliżej poznać prawo chroniące przyrodę.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Hodowla lasu

Hodowla lasu

Monitoring zmian dotyczących pozyskania drewna, wybranych zadań z hodowli lasu: odnowień, zalesień, zabiegów pielęgnacyjnych i oceny upraw - ROK 2014

Do pobrania: Monitoring wybranych zadań hodowlanych za 2014 r.

 

 

To kluczowa nauka dla pracy leśników, na której rozwój składa się wiele innych dziedzin przyrodniczych rozpoczynając od klimatologii i gleboznawstwie, poprzez ekologię, botanikę na fizjologii roślin kończąc. Cytując za Małym Przewodnikiem Leśniczego (EKO-LAS, 2012) dla zrozumienia zasad hodowli lasu, trzeba przede wszystkim znać budowę oraz ważniejsze objawy życia drzew i krzewów leśnych, które jako drzewostany stanowią przedmiot gospodarki leśnej.

Jej podstawowym zadaniem jest zachowanie i wzbogacanie istniejących lasów (odnawianie, przebudowywanie) oraz zakładanie nowych (zalesianie), z respektowaniem warunków przyrodniczych i procesów naturalnych.

By móc wypełnić powierzone nam, leśnikom zadanie, korzystając z bogatego dorobku naukowego jak i posiadanej wiedzy oraz doświadczenia, wszędzie tam, gdzie las, nie powstał w sposób naturalny sadzony jest przez leśników. Sadzonki hoduje się w szkółkach leśnych, a założone z nich uprawy są poddawane zabiegom pielęgnacyjnym i ochronnym.

Ważnym krokiem w budowaniu przyszłych pokoleń jest źródło, pochodzenie nasion, z których wyhodowane zostaną sadzonki. Wszystkie nadleśnictwa w Polsce w tym także nasze posiada bazę nasienną czyli wybrane drzewostany i drzewa o najlepszej jakości, których nasiona lub części wykorzystywane są do produkcji sadzonek lub zakładania obiektów obiektów selekcji leśnej.

BAZA NASIENNA, bo od nasiona się zaczyna…

Wśród szerokiego wachlarza elementów składających się na bazę nasienną w Nadleśnictwie Chrzanów występują gospodarcze drzewostany nasienne (GDN), plantacje nasienne (PN), plantacyjną uprawę nasienną (PUN), uprawy  pochodne (UP) oraz źródła nasion (ŹN).

GOSPODARCZE DRZEWOSTANY NASIENNE są to drzewostany wyróżniające się dobrą jakością hodowlaną, wysoką zdrowotnością, wyższą od przeciętnej w danym rejonie produkcyjnością. Wyboru drzewostanów gospodarczych nasiennych dokonuje się z pośród drzewostanów przeznaczonych do wyrębu. Pozyskanie nasion odbywa się ze ściętych drzew. Drzewostany te są głównym źródłem nasion, które wykorzystuje się do produkcji sadzonek na poczet hodowli drzewostanów gospodarczych (uprawy gospodarcze).

Nadleśnictwo Chrzanów posiada gospodarcze drzewostany nasienne: SOSNY ZWYCZAJNEJ, MODRZEWIA EUROPEJSKIEGO I BUKA ZWYCZAJNEGO. W terenie, drzewostany te są oznakowane opaskami w formie przerywanej linii koloru żółtego.

PLANTACJE NASIENNE zakłada się z wegetatywnego potomstwa drzew matecznych (doborowych) uzyskiwanego poprzez szczepienie bądź ukorzenianie pędów w odpowiedniej ilości i określonym rozmieszczeniu. Plantacje nasienne dostarczają nasion, które reprezentują genotypy (zespół cech dziedzicznych) drzew matecznych. Sadzonki wyhodowane z nasion pochodzących z plantacji nasiennych wykorzystywane są głównie do zakładania upraw pochodnych.

Na terenie Nadleśnictwa Chrzanów końcem lat 90-tych założono plantacje nasienne modrzewia europejskiego i buka zwyczajnego. W terenie obiekty te oznakowane są tablicami informacyjnymi i są ogrodzone.

  
     

Plantacja nasienna modrzewia europejskiego (Fot. Liliana Armatys)

PLANTACYJNE UPRAWY NASIENNE (rodowe) sadzi się z generatywnego potomstwa drzew matecznych uzyskiwanego    z nasion. Cel i zadania jakie spełniają plantacyjne uprawy nasienne jest taki sam jak plantacji nasiennych z tym, że pula genetyczna potomstwa wyhodowanego z nasion pochodzących z tych obiektów jest znacznie bogatsza.  

Nadleśnictwo Chrzanów posiada plantacyjną uprawę nasienną czereśni ptasiej. W terenie obiekt ten oznakowany jest tablicami informacyjnymi i jest ogrodzona.

UPRAWY POCHODNE to uprawy leśne do założenia których wykorzystano sadzonki wyhodowane z nasion pochodzących z wyłączonych drzewostanów nasiennych, plantacji nasiennych lub plantacyjnych upraw nasiennych. Wyrosłe z tych sadzonek drzewostany w przyszłości będą stanowiły wzbogaconą bazę nasienną. Na terenie naszego nadleśnictwa istnieją uprawy: modrzewia sudeckiego, sosny zwyczajnej i dęba szypułkowego. W roku bieżącym planowany jest także blok upraw pochodnych buka zwyczajnego. 

 

ODNOWIENIA I ZALESIENIA, nowe pokolenie lasu.

Bardzo pożądane odnowienia naturalne w lasach zagospodarowanych nie przebiegają zazwyczaj żywiołowo, lecz są kierowane przez człowieka. Poprzedzone są zazwyczaj przygotowaniem gleby polegającym na jej spulchnieniu, tam gdzie spodziewany jest duży urodzaj nasion oraz rozluźnieniu drzew, tak by do dna lasu dochodziła odpowiednia ilość światła w przypadku drzewostanów złożonych z gatunków ciężkonasiennych.

  

Odnowienie naturalne sosny na przygotowanej uprzednio powierzchni (Fot. Ewelina Boruń)

Kiedy oczekiwanie na naturalny obsiew nie powiedzie się, leśnicy ograniczeni ustawowym okresem na ponowne wprowadzenie roślinności leśnej, w ciągu najbliższych pięciu po wycięciu drzew muszą zdążyć z jej odnowieniem, czyli przystępują do obsadzenia każdej powierzchni, z której uprzednio wycięto drzewa.

Zanim jednak roślinność leśna powróci, nieodzownym jest przygotowanie powierzchni, dlatego każdą powierzchnię zrębową należy oczyścić z pozostałych gałęzi poprzez ich rozdrobnienie, uregulować stosunki wodne jeżeli taka konieczność zachodzi oraz wykonać orkę, mieszając glebę mineralną z wierzchnią warstwą próchniczną. Tak przygotowana powierzchnia zrębowa pozostawiana jest na okres zimy, by spulchniona gleba osiadła i wchłonęła wilgoć z topniejącego śniegu. Starannie wykonana orka ułatwia późniejsze przyjęcie się sadzonek, a także ich dalszy wzrost.

 

Powierzchnia, na której rozdrobniono pozostałości po zakończonym zrębie (Fot. Przemysław Baran)

 

Wykonana jesienią specjalistyczna orka,

pozwoli glebie przywrócić jej właściwości (Fot. Przemysław Baran)

 

Sadzenie rozpoczyna się zwykle jak najwcześniej na wiosnę, po rozmarznięciu ziemi. Używane przez nas sadzonki muszą charakteryzować się najwyższą jakością, co bezpośrednio wpływa na kondycję przyszłej uprawy leśnej. Stosując sadzonki z zakrytym systemem korzeniowym, możemy to robić niemal przez cały rok. Nie mniej jednak wiele sadzonek gatunków domieszkowych pochodzi ze szkółek gruntowych.

Sadzenie można podzielić na odnowienia i zalesienia. Odnowienia polegają na wsadzeniu sadzonek drzew leśnych na zrębie lub gnieździe - gruncie po wyciętym lesie, natomiast zalesienia to sadzenie drzewek na gruntach innych niż leśne (rolne, nieużytki), poprzedzone jej badaniem oraz specjalistycznym przygotowaniem gleby.

Sadzenie wykonuje się głównie ręcznie. Zależnie od gatunku, wieku sadzonek, warunków siedliska i sposobu przygotowania gleby – stosuje się różne techniki sadzenia, np. sadzenie w szparę (inaczej: „pod kostur" – najmniejsze sadzonki), w jamkę i w dołki (największe i najstarsze sadzonki).

Odnowienia w Nadleśnictwie Chrzanów

obejmują rocznie około 140 ha. 

Aktualnie istotną cześć zakładanych upraw stanowi przebudowa drzewostanów czyli ich wzbogacanie, poprzez wprowadzanie cennych gatunków liściastych, zwłaszcza dęba, buka i jodły. Atrakcyjność tych gatunków powoduje także nieodzowną konieczność ochrony przez zwierzyną poprzez grodzenia, zakładanie osłonek czy też smarowanie repelentem (środkiem odstraszającym). 

Każda odnowiona lub zalesiona powierzchni podlega corocznej ocenie udatności. W uprawach, na których podczas oceny udatności stwierdzono liczne wypady wykonywane są POPRAWKI – których sposób wykonania jest analogiczny do sadzenia. Poprawki są wykonywane w następnym roku po założeniu uprawy i są powtarzane aż do osiągnięcia właściwego zadrzewienia i odpowiedniego składu gatunkowego.

 

PIELĘGNOWANIE LASU, opieka, zabiegi, cięcia… 

Wieloetapowy proces dostosowany do fazy rozwojowej drzewostanu. W początkowej fazie zabiegi gospodarcze skoncentrowane są nad poprawą warunków wzrostu i rozwoju poprzez wykaszanie chwastów będących zagrożeniem dla młodych drzewek, które mogą zostać przez nie opanowane. W ramach pielęgnowania dna lasu Nadleśnictwo Chrzanów corocznie wykasza około 250 ha roślinności zielnej w uprawach leśnych. Równocześnie wykonuje się cięcia pielęgnacyjne, które także w zależności od wieku drzewostanu mają inny charakter i noszą inną nazwę CZYSZCZEŃ WCZESNYCH w okresie uprawy (do 10 lat), CZYSZCZEŃ PÓŹNYCH w okresie młodnika (do 20 roku życia), TRZEBIEŻY WCZESNYCH w okresie dojrzewania drzewostanu (21-40 lat) oraz TRZEBIEŻY PÓŹNYCH w okresie dojrzałości drzewostanu (41-60 lat). 

Zakres zadań spełnianych przez cięcia pielęgnacyjne jest bardzo rozległy i obejmuje:
- regulowanie zagęszczenia i odpowiedniego rozmieszczenia drzew,
- popieranie drzew najbardziej wartościowych,
- wyprzedzanie procesu naturalnego obumierania drzew, poprzez wcześniejsze ich usuwanie,
- polepszanie stanu zdrowotnego i naturalnej (biologicznej) odporności lasu,
- przygotowanie drzewostanu do odnowienia, w sposób powodujący jak największy urodzaj nasion.

Szacunkowy areał poszczególnych prac z zakresu: czyszczeń wczesnych wykonywanych  w nadleśnictwie to około 50 ha, czyszczeń późnych - 200 ha, trzebieży wczesnych - 200 ha, natomiast trzebieży późnych około - 350 ha.